Wśród nich nie mogło zabraknąć reprezentantów Pszczyńskiego Stowarzyszenia Szachowego. Marysia Kidoń, Adam Kuczmik i Kamil Kaszok mogą zaliczyć swój występ do udanych, choć z pewnością sami odczuwają niedosyt. Adaś znalazł się tuż za podium, zajął 4. miejsce. Marysia uplasowała się nieco dalej - zajęła miejsce 5. Do wskoczenia na podium i zdobycia upragnionego medalu zabrakło jednej zwycięskiej partii.

Z kolei dla Kamila Kaszoka najważniejszym celem było zdobycie doświadczenia na poważnych zawodach - jako sześciolatek ma cały rok, żeby polepszyć swoją grę. Za rok, kiedy będzie grał już z rówieśnikami, będzie zdecydowanie łatwiej. Najważniejsze jednak w całych zawodach było to, że dla dzieci trudna gra w szachy okazała się wspaniałą zabawą.